Cześć,
Zalanie wieńca mamy zaplanowane na godzinę 6.00 dnia 2012.09.03. Z tego co wiem, beton jest potwierdzony. Zawsze mam obawy przed zalaniem, czy szałunki wytrzymają. Zobaczymy jak to będzie.
2012-09-03
Zalaliśmy dzisiaj wieniec. Rano jak podjechaliśmy to szwagier z tatą już byli na miejscu, wyjątkowo nie było wcześniej pompy z betonem. Jeszcze wczoraj mieliśmy obawy czy uda nam się zalać, ze względu na prace budowlane jakie przeprowadzają z kanalizacji na drodze.
Pompa nadjechała, zanim się zdążyła rozłożyć to już dwie betoniarki czekały :)
Zazbrojony wieniec.
Wyjątkowo pompa bardzo długo się rozkładała, chyba jakaś mała awaria. Ale udało jej się rozłożyć.
A my czekamy niecierpliwie.
I zaczęliśmy od rdzenia, zawsze niecierpliwie patrzę jak się zalewa rdzeń. Nigdy nie wiadomo jak to będzie.
Zalanie wieńca powiodło się sukcesem. Super !!!!
Post zakończony :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz